ARCHITEKTURA SERWISU TELEMETRYCZNEGO

Niezależnie od tego, czy połączenie między urządzeniem a serwerem odbywa się drogą przewodową czy radiową, należy zwrócić uwagę na sposób obsługi zgłoszeń serwisowych. Weźmy na przykład zdalny odczyt liczników: istnieje wiele stron w takim ćwiczeniu, każda z prawami i ograniczeniami, a także różnymi poglądami na temat tożsamości. Przedsiębiorstwo użyteczności publicznej, takie jak przedsiębiorstwo energetyczne, będzie miało umowę z określoną osobą lub inną osobą prawną. Firma telekomunikacyjna świadcząca usługę odczytu będzie znała klienta usług użyteczności publicznej po nazwisku, koncie w sieci telekomunikacyjnej, numerze telefonu lub adresie IP, a także po fizycznych szczegółach lokalizacji odczytywanego licznika. Licznik może znajdować się w wynajmowanych lokalach i współużytkowanych. Dostęp do urządzenia telemetrycznego musi być możliwy nawet wtedy, gdy klient sieci przekierował swój telefon na inny numer. Co się stanie, jeśli klient chce zmienić media lub ma liczniki dostarczone przez kilka różnych? W jaki sposób firma telekomunikacyjna zapewnia, że ​​informacje te są przechowywane oddzielnie i poufne? Czy firma telekomunikacyjna zapewnia logicznie bezpośredni kanał do serwera przedsiębiorstwa, umożliwiając mu odczytywanie licznika w dowolnym momencie, czy też udostępnia własny serwer? To, co na pierwszy rzut oka wydaje się niezwykle prostym wymaganiem, okazuje się bardziej złożone. Nic w nim nie jest nie do pokonania, ale wysiłek potrzebny do zaprojektowania i wdrożenia nie jest trywialny. Ponownie, rozwiązania radiowe wydają się mieć przewagę nad rozwiązaniami oferowanymi przez sieć stacjonarną; unikatowe mapowanie linii do licznika nie jest istotnym problemem, a elastyczność zapewniana przez rozdzielenie przez sieć komórkową numeru telefonu i tożsamości użytkownika jest również korzystna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *