Optymalizacja pod kątem wyszukiwarek

https://zsf24.eu/

Optymalizacja pod kątem wyszukiwarek, czyli SEO, to sztuka i nauka polegająca na tym, aby Twoja strona internetowa lub blog znalazły się na szczycie wyników wyszukiwania. Wykorzystuje ona różne techniki, zaczerpnięte z różnych źródeł i narzędzi, a opinie na temat tego, co działa, co nie, jak wiele z czegoś działa lub nie działa itd. Powodem, dla którego nikt nie wie na pewno, jest to, że Google nie mówi. A Google jest królem tego konkretnego wzgórza, ponieważ obecnie posiada 70—75% ruchu w wyszukiwarkach. Oznacza to, że prawie 3 na 4 wyszukiwania wykonywane w Internecie pochodzą z Google. Tak więc ludzie szukają w Google barometru tego, co jest akceptowalne, a co nie. Ale Google nie tylko nie mówi nam, użytkownikowi końcowemu, co działa, ale nawet nie mówią sobie nawzajem. Według legendy branżowej pracownicy Google, którzy pracują nad swoimi algorytmami, nie mogą dzielić się tym, nad czym pracują, z obawy, że ktoś ma za duży udział w Google. Tak więc ludzie — głównie profesjonaliści SEO — próbują różnych rzeczy na różnych stronach internetowych. Trochę modyfikują tekst, albo przesuwają słowa kluczowe w nagłówku, albo używają pewnych słów kluczowych w hiperłączu, albo czegokolwiek innego, co przyjdzie im do głowy, i obserwują, co dzieje się ze stroną wyników wyszukiwania (SERP). Jest wystarczająco dużo osób, które to robią i dzielą się swoimi odkryciami, że ludzie zebrali razem, co działa, a co nie w gigancie wyszukiwania.

Co chcesz, żeby inni znaleźli?

https://zsf24.eu/

Na razie podejdziemy do tego jako kandydat do pracy. Niezależnie od tego, czy starasz się o pracę, czy chcesz zarezerwować wystąpienie, zostać zatrudnionym jako konsultant, czy po prostu chcesz zaimponować staremu przyjacielowi ze szkoły średniej, chcemy, abyś wcielił się w osobę, która stara się o nową pracę. W pewnym sensie każda inna sytuacja, którą wymieniliśmy, jest swego rodzaju poszukiwaniem pracy. Twoim zadaniem jest wystąpienie na konferencji lub praca dla nowego klienta. A zaimponowanie przyjacielowi ze szkoły średniej? To tylko obowiązek.

Cały sens twojego CV i niezliczonych rozmów telefonicznych i osobistych polega na wykazaniu, jak bardzo jesteś wykwalifikowany do tego stanowiska. Chcesz pokazać, że znasz się na rzeczy — że jesteś na bieżąco z ważnymi tematami, pracowałeś nad tymi problemami wcześniej i masz kilka genialnych pomysłów, jak sobie z nimi poradzić. W ten sposób Twój ślad w mediach społecznościowych jest rozszerzeniem Twojego CV i przebłyskiem tego, ile wiesz o problemach, jaka jest Twoja osobowość i jak dobrze wpasujesz się w organizację. Pomyśl, co Twoje różne sieci społecznościowe mówią o Tobie:

  • Blogowanie — Twoje najgłębsze, największe, najbardziej dogłębne myśli na temat obszarów, które wpływają na Twoją branżę.
  • Twitter — Twoje poczucie humoru, Twoja chęć dzielenia się informacjami i spojrzenie na to, co uważasz za ważne i wartościowe.
  • Facebook — Co lubisz i czego nie lubisz, co popierasz, a nawet Twoje zdolności podejmowania decyzji. (Czy umieściłeś zdjęcie „Spring Break”? Może to świadczyć o słabym podejmowaniu decyzji.)
  • LinkedIn — Większa, bardziej solidna wersja Twojego CV, a także Twoje powiązania sieciowe.
  • YouTube — Twoja zdolność do publicznego przemawiania lub przynajmniej komunikowania się z innymi.

Dlaczego mówimy o tych narzędziach w rozdziale o wyszukiwarkach? Ponieważ wszystko można znaleźć w Google i innych wyszukiwarkach. Jeśli ktoś wyszuka Twoje nazwisko, te wyniki mogą się pojawić, niezależnie od tego, czy będą to dobre rzeczy, które chcesz, aby znalazł, czy złe rzeczy, których, jak masz nadzieję, nikt nigdy nie zobaczy. Zasadniczo chcesz, aby ludzie znaleźli dobre rzeczy. Chcesz, aby zobaczyli Twoje błyskotliwe przemyślenia na konkretny temat, zobaczyli, że jesteś dowcipny i zobaczyli, że potrafisz dogadać się z innymi. A powodem, dla którego mówimy o wszystkich tych sieciach w tej książce, jest cały powód tego rozdziału: bycie znalezionym w wyszukiwarkach. Ponieważ jeśli ludzie mogą Cię znaleźć w wyszukiwarkach, znacznie ułatwia to poszukiwanie pracy lub zdobywanie zleceń na wystąpienia publiczne . Nasza redaktorka, Katherine, nawet sprawdziła nas online, zanim zapisała nas do napisania tej książki. 

Googlowanie siebie: Znajdowanie siebie w wyszukiwarkach

https://zsf24.eu/

Niektórzy nazywają to ego surfingiem, inni zarządzaniem reputacją. Jakkolwiek chcesz to nazwać i jakkolwiek egoistycznie to brzmi, musisz poszukać siebie w wyszukiwarkach. Dlaczego? Ponieważ Twoi potencjalni pracodawcy, klienci, a nawet byli koledzy z klasy Cię szukają. Ludzie, którzy decydują, czy Cię zatrudnić (lub chcą odnowić kontakt po „tym niezręcznym sposobie, w jaki rozstaliśmy się w liceum”), będą szukać Twojego nazwiska, aby zobaczyć, co mogą się o Tobie dowiedzieć. Czy wiesz, co znajdą? Czy jesteś wystarczająco pewny siebie, że nie znajdą niczego, co mogłoby Cię źle przedstawić? Co ważniejsze, czy jesteś wystarczająco pewny siebie, że znajdą rzeczy, które sprawią, że będziesz dobrze wyglądał? W 2010 roku CareerBuilder opublikował badanie, w którym stwierdzono, że ponad 75% specjalistów ds. HR i menedżerów ds. rekrutacji przyznało, że podejmowanie decyzji o zatrudnieniu było pozytywnie uwarunkowane reputacją kandydata w Internecie. Jednocześnie 60% rekruterów i menedżerów odrzuciło kandydata z powodu negatywnych informacji, które znaleźli w Internecie. Głupie zdjęcia na Facebooku, obraźliwy tweet, a nawet rzadko widywany wpis na blogu, w którym użyłeś jakiegoś barwnego języka — wszystko to może spowodować szybkie odrzucenie, a ty nigdy nie dowiesz się dlaczego. Podobnie dobrze napisane wpisy na blogu, interesujące filmy i czysty ślad online mogą pomóc ci w procesie rekrutacji lub sprzedaży. Ale jeśli nikt niczego nie znajdzie — jeśli nie zrobiłeś nic, aby zwrócić uwagę Google — to pozostaniesz niezauważony, nieskontaktowany, niezatrudniony. Jedyne, co jest gorsze od znalezienia cię w Google za coś złego, to w ogóle nie znalezienie cię w Google.

Czy kiedykolwiek szukałeś siebie w Google?

Poświęć kilka minut. Wygoogluj siebie. Wpisz swoje imię w wyszukiwarce, aby zobaczyć, co możesz znaleźć.

Co znalazłeś? Czy znalazłeś strony internetowe i profile, na które liczyłeś? Czy znalazłeś jakieś krępujące informacje? Czy znalazłeś kogoś innego o tym samym imieniu i w ogóle nie wspominającego o tobie? Jak głęboko kopałeś? Podczas gdy przeciętny użytkownik Google zazwyczaj przegląda tylko pierwszą stronę wyników, musisz kliknąć łącze Dalej i przejrzeć więcej wyników. A jeszcze lepiej, przejdź do Ustawień Google i ustaw liczbę wyników na jednej stronie na 100. To zaoszczędzi ci wielu kliknięć. Wyłącz też Google Instant. @kyleplacy: Po co miałbyś mówić ludziom, żeby to robili?

Kop dalej, aż zobaczysz co najmniej 100 wyników i upewnij się, że przynajmniej nic złego nie zostało powiedziane o Tobie lub przez Ciebie. (Jeśli tak, nie martw się. Wkrótce omówimy, jak to naprawić.) Następnie wyloguj się z Google i spróbuj ponownie. Możesz też ustawić przeglądarkę na prywatną przeglądarkę (Firefox) lub przeglądanie Icognito (Chrome), co spowoduje, że Twoja przeglądarka i Google uznają, że się wylogowałeś i jesteś niezarejestrowanym anonimowym użytkownikiem.

Uwaga

Jeśli masz jakiekolwiek konto Google — Google Docs, Gmail, Picasa itd. — masz tożsamość Google. Istnieje prawdopodobieństwo, że gdy wchodzisz na Google.com, tak naprawdę patrzysz na iGoogle, spersonalizowaną stronę Google tylko dla Ciebie. Dzieje się tak, ponieważ Google próbuje dostarczać wyniki wyszukiwania, które jego zdaniem chcesz zobaczyć. To nie są te same wyniki, jakie otrzymują wszyscy inni, zwłaszcza jeśli nie są z Tobą w żaden sposób połączeni (więcej na ten temat później). Jeśli chcesz zobaczyć to, co widzą wszyscy inni, wyloguj się z Google, a następnie ponownie przeprowadź wyszukiwanie.

Czy otrzymałeś inne wyniki? Czy pojawiałeś się bardziej lub mniej widoczny na stronach? Wyniki, które widzisz, gdy nie jesteś zalogowany, są bliższe wynikom, które widzą ludzie, gdy nie są z Tobą połączeni. Są to menedżerowie ds. rekrutacji w innych firmach, organizatorzy konferencji, którzy chcą Cię zaprosić na przemówienie, potencjalni klienci, którzy sprawdzają, czy warto do Ciebie zadzwonić. Ponieważ nigdy Cię nie spotkali i nie są z Tobą połączeni online, te „obiektywne wyniki” są tymi, które prawdopodobnie zobaczą. Osoby, które są już z Tobą połączone przez Google+ lub Gmail, z większym prawdopodobieństwem zobaczą wyniki, które widzisz, gdy jesteś zalogowany w Google (choć nie do końca dokładnie). To rozróżnienie jest ważne, ponieważ nie chcemy, abyś wykonał podstawowe wyszukiwanie w Google, zobaczył rzeczy, które chcesz zobaczyć, i pomyślał, że wszystko jest w porządku. To, co widzą inni ludzie, jest tym, na czym powinieneś się najbardziej skupiać.

Jak to się ma do naszych czterech bohaterów?

https://zsf24.eu/

Teraz, gdy daliśmy ci wiele nowych sieci społecznościowych do wykorzystania, przyjrzyjmy się, jak nasi czterej bohaterowie wykorzystaliby te nowe informacje i z jakich stron by skorzystali.

  • Allen (influencer) spędził 14 lat jako account manager w agencji marketingowej, więc ma duże doświadczenie w zarządzaniu kontami, kampaniach marketingowych i tworzeniu reklam. Szuka również pracy. Allen chce wyglądać modnie i ma mnóstwo kreatywnych treści, którymi może się dzielić, aby pokazać swoje umiejętności w przestrzeni kreatywnej. Allen zacznie używać Pinteresta do tworzenia tablic z obrazami, które na niego wpływają, a także do dzielenia się własną pracą na przestrzeni lat. Najprawdopodobniej trafi na interaktywnego lub kreatywnego managera, który może pokochać pracę, którą wykonał w swojej poprzedniej pracy. Może również używać Quory, aby pomóc odpowiadać na pytania innych marketerów, co zwiększy jego wiarygodność dla potencjalnych celów sieciowych.
  • Beth (wspinaczka) chce zostać dyrektorem ds. marketingu w swojej obecnej firmie. Marketing ubezpieczeniowy to specjalistyczna nisza, co czyni ją idealną dla Quory. Beth może odpowiadać na pytania i budować swoją reputację wśród profesjonalistów takich jak ona. Może to dać jej więcej okazji do zaprezentowania swojej wiedzy w branży. Może również używać BranchOut jako sposobu na kontynuowanie kontaktów z dowolnymi kolegami z pracy, z którymi jest zaznajomiona na Facebooku.
  • Carla (nowicjuszka) zrezygnowała z kariery w sprzedaży farmaceutycznej i chce zostać dyrektorem programu lub dyrektorem ds. rozwoju w organizacji non-profit. Chociaż światy for-profit i non-profit są różne, niektóre pomysły są takie same, jak nakłonienie ludzi do dawania pieniędzy w zamian za coś. Carla może używać Pinteresta, aby zwiększyć interakcję z osobami w przestrzeni non-profit, ponieważ dzieli się pomysłami i obrazami, które mogą być pomocne/przydatne dla jej sieci. Pinterest był szeroko używany przez świat non-profit i będzie używany dalej w miarę rozwoju witryny. Może to również dać Carli dobry wgląd w umysły i kreatywne apetyty branży non-profit.

• Darrin (wolny agent) jest profesjonalistą IT, który spędza dni na rozwiązywaniu problemów komputerowych i zmienia pracodawcę co dwa lub trzy lata. Jest niemalże towarem w branży IT, więc musi wyróżniać się na tle innych profesjonalistów IT. Google+ to jedna z tych stron, z których obecnie korzysta więcej elit technicznych. Byłaby to idealna strona dla Darrina, aby zacząć nawiązywać kontakty z osobami w swojej przestrzeni i dzielić się najnowocześniejszymi informacjami. Quora to kolejny dobry wybór, ponieważ może dzielić się wiedzą z ludźmi, którzy szukają odpowiedzi na pytania, na które on jest w stanie odpowiedzieć.

Pinterest

https://zsf24.eu/

Ta strona pojawiła się znikąd i z hukiem wkroczyła na scenę mediów społecznościowych, a jej popularność stale rośnie, ponieważ miliony ludzi zaczynają przypinać i rozwijać własne marki osobiste. Wierzymy, że jest to jeden z najlepszych nowych sposobów na budowanie marki osobistej w kreatywny i przemyślany sposób. Pinterest to strona do udostępniania, na której zasadniczo mówisz ludziom: „Podoba mi się to. Uważam, że jest fajne/słodkie/schludne/ciekawe/śmieszne”. „Przypinasz” zdjęcia znalezione w Internecie do swojej tablicy, a te przypięte zdjęcia są udostępniane znajomym. Zrób zdjęcie czegoś, co zrobiłeś, czegoś, co chciałbyś kupić, czegoś, co chcesz zrobić, restauracji, którą chcesz odwiedzić, a nawet czegoś, co cię rozśmieszyło. Jeśli zdjęcie jest warte tysiąca słów, to Pinterest mówi głośno co sekundę. Pinterest (podobnie jak Twylah) jest obecnie w trybie beta, więc musisz poprosić o zaproszenie, aby dołączyć do strony. Pamiętaj, aby poprosić o zaproszenie tak szybko, jak to możliwe. Do diabła, odłóż tę książkę natychmiast i idź poprosić o zaproszenie na www.pinterest.com. Poczekamy. (Możesz skandować, jeśli chcesz, podczas chwili ciszy na spotkaniu z zaproszeniami na Pinterest. Erik to zrobił.) Pinterest umożliwia Ci organizowanie i udostępnianie wszystkiego, co znajdziesz w sieci. I tak, mamy na myśli wszystko.

Uwaga

Jeśli znasz kogoś, kto już korzysta z Pinteresta, poproś o zaproszenie do wersji beta! To o wiele łatwiejsze niż czekanie, aż pracownicy Pinteresta zatwierdzą Twoją prośbę. Możesz również uzyskać dostęp, łącząc swoje konta na Facebooku i Twitterze. Po zatwierdzeniu zaproszenia otrzymasz wirtualną tablicę, której możesz użyć do tworzenia kolekcji rzeczy, które kochasz, z całej sieci. Możesz również obserwować i być obserwowanym podczas udostępniania treści. Oznacza to, że możesz obserwować tablice innych znajomych i użytkowników. Pomyśl o tym jak o obserwowaniu konta na Twitterze lub dodawaniu kogoś do znajomych na Facebooku. Za każdym razem, gdy ktoś przypina obiekt do swojej tablicy, otrzymujesz powiadomienie i masz możliwość udostępnienia tego obiektu. Ludzie zbierają mnóstwo rzeczy. Żona Kyle’a używała Pinteresta do planowania ich ślubu, a Erik używa go do śledzenia swojej obsesji na punkcie Jelly Belly.

  • Pin — pin to obraz, którym chcesz się podzielić ze swoimi obserwatorami. Może to być cokolwiek, od fotografii po wideo! Może to być również coś, co stworzyłeś lub znalazłeś podczas surfowania po Internecie. Niezwykle cenna w pinach jest to, że zwykle mają one powiązany z linkiem. Link daje Ci możliwość udostępnienia innym miejsca, w którym znalazłeś obraz. Więcej na temat wartości tego później.
  • Tablice (lub pinboardy) — to grupa pinów, które oznaczyłeś jako należące do tego samego zainteresowania, takiego jak projektowanie wnętrz lub pomysły marketingowe. Możesz przypinać obiekty, które są ważne dla Twojej marki osobistej i przyczyniają się do Twojej wiarygodności jako projektanta graficznego lub projektanta wnętrz.
  • Przycisk Pin It — ten przycisk przeglądarki sprawia, że ​​przypinanie dowolnego obrazu w przeglądarce internetowej jest niezwykle łatwe — wystarczy kliknąć przycisk. Kiedy zaakceptujesz zaproszenie i zarejestrujesz się, Pinterest zapyta, czy chcesz zainstalować przycisk i poprowadzi Cię ścieżką rozjaśniania pinów.
  • Repin — pomyśl o repinowaniu jako o retweecie na Twitterze udostępnienia na Facebooku. Repinning to czynność przypinania obrazu do jednej z twoich tablic, która została wcześniej przypięta przez innego użytkownika. To twój sposób na powiedzenie: „Ja też uważam, że to jest niesamowite”.

Piękno Pinteresta polega na tym, że wszystko, co przypięte lub udostępnione w witrynie, można łatwo przenieść na Facebooka lub Twittera. Wyobraź sobie możliwość dzielenia się swoimi pasjami z ludźmi, którzy potencjalnie mogą zostać pracodawcami lub klientami. (Wyobraź sobie również niebezpieczeństwa związane z dzieleniem się swoimi pasjami z ludźmi, którzy potencjalnie mogą zostać pracodawcami lub klientami. Naprawdę. Praktykujcie bezpieczne przypinanie, ludzie.) Wiemy, wiemy. Prawdopodobnie zaraz wyskoczysz z fotela z ekscytacji.

Jednak Pinterest może być jednocześnie zabójczy i ekscytujący. Wszyscy kiedyś mówiliśmy, że Facebook jest niezwykle uzależniający. Nie jest nawet blisko Pinteresta. Więc zanim wskoczymy w świat, przyjrzyjmy się kilku wskazówkom, abyś nie marnował swojego cennego czasu:

  • Autentyczne przypinanie — Pinterest powinien być ostatecznym wyrazem tego, kim jesteś, używając obrazów z całej sieci. Pamiętaj, aby śledzić historię swojej marki, przypinając i udostępniając treści za pośrednictwem Pinteresta. Przypinaj obrazy, filmy i ilustracje, które opowiadają historię tego, kim jesteś i co lubisz, a nie tego, co myślą inni ludzie.
  • Zaprezentuj swoją pracę — dotyczy to każdego, ale jest niezwykle ważne dla tych osób, które zarabiają na życie i markę dzięki stymulacji zmysłów, niezależnie od tego, czy jesteś kucharzem, artystą czy grafikiem. Pinterest to idealna strona internetowa do zaprezentowania swojej najlepszej pracy. Przypnij ten projekt logo i udostępnij go swoim obserwatorom. Rysunek 8.4 to świetny przykład zaprezentowania swojej pracy na rzecz marki osobistej. Kyle przypiął ponownie infografiki ze swojej firmy ExactTarget, które pomógł zaprojektować i nad którymi pracował. To pokazuje jego wiedzę specjalistyczną w świecie mediów społecznościowych i zarządzania danymi.
  • Bądź na bieżąco — wszystkie zasługi należą się Oscarowi Del Santo za tę wskazówkę. Korzystanie z Pinteresta to kolejny sposób na budowanie wiarygodności i marki osobistej. Według jego artykułu na Personal Branding Blog, Oscar wyjaśnia to dla nas: „Bycie częścią historii sukcesu Pinteresta w jakikolwiek sposób dowodzi, że jesteś na bieżąco z najnowszymi trendami i rozwojem w świecie cyfrowym. Bycie częścią najszybszej witryny, która przekroczyła barierę dziesięciu milionów unikalnych odwiedzin w historii, wysyła właściwe sygnały o Tobie na więcej niż jeden sposób”.
  • Podaj źródła — mówiliśmy o tym wcześniej, ale uznaliśmy, że lepiej to powiedzieć jeszcze raz. Zawsze linkuj z powrotem do przypiętych obrazów. Według Pinteresta „Piny są najbardziej przydatne, gdy mają linki z powrotem do oryginalnego źródła. Jeśli zauważysz, że pin nie ma prawidłowego źródła, zostaw komentarz, aby oryginalny piner mógł zaktualizować źródło. Znalezienie oryginalnego źródła jest zawsze lepsze niż źródło wtórne, takie jak wyszukiwanie obrazów lub wpis na blogu”. Zasadniczo oddawaj zasługi tym, którym się należą. Kradzież jest szkodliwa dla marek osobistych.

Dzięki ilości danych w sieci możesz dostrzec prawdziwą genialność Pinteresta w świecie osobistego brandingu. Ludzie są wzrokowcami, a wizualizacja daje poziom zrozumienia, który nie pojawia się poprzez słowo pisane. Znajdź obrazy, wideo i zdjęcia, które napędzają zrozumienie Twojej osobistej marki. Weź myśli z pierwszej części tej książki i znajdź obrazy powiązane ze swoją historią. No dalej! Przypinaj, buduj tablice i mów o swoich pasjach, czy to osobistych, czy zawodowych. Nie jesteśmy pewni, czy sklasyfikowalibyśmy Quorę jako kolejną wielką rzecz, ponieważ wiemy, że nie chce być kolejną ogromną siecią społecznościową. I to jest piękno tej sieci. Quora jest nadal duża, ale jest niezwykle skoncentrowana na jednej rzeczy: odpowiadaniu i zadawaniu pytań, które poszerzają wiedzę wykształconego świata. Pozwala to Tobie, użytkownikowi, na nawiązywanie kontaktów i budowanie swojej wiedzy z ludźmi, którzy naprawdę interesują się konkretnym tematem. Niestety, to właśnie tutaj niektóre witryny, takie jak Yahoo! Answers i LinkedIn Answers, zawodzą. Quora jest naprawdę witryną, która pozwala zyskać wiarygodność i skupić się na danym trendzie lub branży.

Twylah

https://zsf24.eu/

W sekcji „Blogowanie: opowiadanie historii” dużo mówimy o opowiadaniu historii za pomocą blogowania. Mówimy również o tym, jak stosować tę historię we wszystkich kanałach komunikacji, od Facebooka po Twittera. Co by było, gdybyśmy powiedzieli Ci, że istnieje strona internetowa, która pobiera wszystkie Twoje tweety i wyświetla je jako stronę internetową?

Idzie Twylah.

W chwili pisania tego tekstu Twylah jest oficjalnie w trybie beta, co oznacza, że ​​jest otwarta tylko na zaproszenie. Kelly Kim (współzałożycielka) była na tyle uprzejma, że ​​dała Kyle’owi i Erikowi konta, aby mogli przetestować funkcje i po prostu niesamowitość strony. Czas się podekscytować. Zamiast spędzać godziny na próbach rozłożenia Twylah na części, weźmy definicję bezpośrednio ze źródła. Twylah „pozwala Ci wydobyć maksymalną wartość z Twoich tweetów. Stosując sprawdzone strategie brandingowe i marketingowe, Twylah tworzy zoptymalizowane doświadczenie z Twoich tweetów, które podkreśla wartość, jaką dostarczasz, i przyciąga nowych i bardziej ukierunkowanych obserwujących”. Z perspektywy budowania marki osobistej, jest całkowicie możliwe, aby używać swojej strony Twylah tak, jak każdej innej posiadanej przez Ciebie witryny (takiej jak blog). Kiedy tworzysz i wysyłasz treści za pośrednictwem Twittera, są one wyświetlane na stronie Twylah, aby wszyscy mogli je zobaczyć i skonsumować w jednym miejscu! Na rysunku 8.3 widać, że strona Twylah Kyle’a wyświetlała wiele historii związanych z mediami społecznościowymi i marketingiem cyfrowym. Dlaczego? Są one centralnym punktem jego marki. Pozwala to również Kyle’owi wyświetlać wiele myśli i pomysłów na Twylah, gdy tak szybko znikają na Twitterze. Jest kilka rzeczy, które prawdopodobnie powinieneś wiedzieć, zanim zanurzysz się w świecie Twylah i poprosisz o zaproszenie. Jeśli chcesz używać Twylah do budowania swojej marki osobistej, oto kilka wskazówek, o których należy pamiętać:

  • Pamiętaj o mocnych tweetach — usługa Twylah daje Ci możliwość wysłania mocnego tweeta. Mocny tweet jest zdefiniowany jako pojedynczy tweet wysłany przez Twylah, który tworzy niestandardową stronę docelową dla tweeta, wraz z automatycznym linkiem zwrotnym do Twojej strony, tekstem Twojego tweeta, dowolną powiązaną treścią i innymi powiązanymi tweetami z Twojego konta.
  • Zwiększ zaangażowanie — według Twylah, mocne tweety zwiększają zaangażowanie o 4000%. Technicznie rzecz biorąc, jest to 40x. To ogromny wzrost zaangażowania! Ponadto widzowie, którzy mają tendencję do klikania, że ​​chociaż narzędzie jest potężne, to zawsze jest to możliwość udostępniania treści, która jest wartościowa.
  • Połącz Twylah z Twitterem — upewnij się, że utworzyłeś niestandardowy tag dla swojego profilu Twylah w swoim profilu na Twitterze. Może to pomóc zwiększyć zaangażowanie na Twojej stronie Twylah i zbudować. Pamiętaj, aby sprawdzić rozdział 5, „Twitter: Udostępnianie w konwersacji”, jeśli potrzebujesz odświeżenia na temat profili i tagów na Twitterze.
  • Pokaż skupienie i zaangażowanie — jeśli przeczytałeś tę książkę w całości, wiesz, że uważamy edukację i rozwój zawodowy za klucz do sukcesu. Jeśli budujesz swoje edukacyjne umiejętności i używasz Twittera, aby dzielić się tym rozwojem, możesz użyć Twylah, aby pokazać to zaangażowanie. Jeśli jesteś osobą poszukującą pracy lub nawet zapracowanym profesjonalistą, powinieneś pokazać prezentację treści, która pokazuje twoją wiedzę specjalistyczną i umiejętności. Pokazuje to, że jesteś skupiony i oddany zadaniu, które masz do wykonania.
  • ​​Chcesz być częścią społeczności — Wspaniałą rzeczą w dzieleniu się swoją pasją jest to, że ludzie, którzy podzielają tę pasję, wkrótce cię znajdą. Jeśli napiszesz o kolekcjonowaniu marmurów, inni kolekcjonerzy marmurów znajdą cię w wyszukiwarkach i wszelkich sieciach, w których przebywają kolekcjonerzy marmurów. Możesz dzielić się informacjami za pośrednictwem swoich blogów, rozmawiać o nadchodzących wydarzeniach, a ostatecznie spotkać się twarzą w twarz na Marble Collecting Convention. (Tak, naprawdę jest taka konwencja).

Inna rzecz, o której należy pamiętać, to to, że prosimy Cię o poświęcenie dużej ilości czasu na budowanie naszych historii i konstruowanie idealnego oświadczenia biograficznego. Czy chcesz, aby cała ta ciężka praca po prostu zniknęła przez jednego tweeta na Twitterze? Twitter to szybko rozwijająca się platforma komunikacyjna, na której jeden tweet może zniknąć w nanosekundę. Tak, tweet nadal tam jest, ale prawdopodobnie tysiące osób go przegapiło. Twylah pozwala Ci dać Twojemu tweetowi długie życie — tak, nawet temu tweetowi — i zbudować portal treści, który może naprawdę przenieść Cię na wyższy poziom Twojej osobistej i zawodowej marki lub ją zniszczyć. Uważaj na swoje tweety, ponieważ Twylah da im o wiele dłuższe życie.

BranchOut

https://zsf24.eu/

Jeśli Google+ jest odpowiedzią Google na Facebooka, to BranchOut jest odpowiedzią acebooka na LinkedIn. Wykorzystuje Twoje kontakty na Facebooku do eksplorowania wszelkich możliwych kontaktów zawodowych, jakie możesz mieć. Chociaż gdzie indziej w książce głosiliśmy, aby nie używać Facebooka do szukania pracy, możemy go polecić, jeśli używasz BranchOut. BranchOut działa w oparciu o założenie, że Twoi znajomi na Facebooku mogą mieć dla Ciebie kontakty zawodowe, a także założenie, że wielu z Was zignorowało nasze poprzednie ostrzeżenie i obecnie jest najlepszymi przyjaciółmi z ludźmi z pracy lub z Twojej sieci zawodowej. Ale jeśli chcesz używać BranchOut, oto kilka podstawowych rzeczy, które musisz wiedzieć na początku:

  • Zaloguj się przez Facebooka — Możesz uzyskać dostęp do BranchOut na BranchOut.com, ale aplikacja przeniesie Cię z powrotem do Facebooka, kiedy tylko będzie to konieczne. Po prostu zostań w aplikacji BranchOut, aby uzyskać wszystko, czego potrzebujesz. Możesz nie mieć do niej dostępu w miejscu pracy, ponieważ jest zbudowana na interfejsie Facebooka. Jeśli masz zablokowany dostęp do Facebooka w biurze, zostaniesz również zablokowany w BranchOut. • Nie dodawaj wszystkich kontaktów — pamiętaj, że niektóre z tych osób to rodzina, przyjaciele i osoby, z którymi zaprzyjaźniłeś się grając w Farmville. Nie są one koniecznie zainteresowane nawiązaniem z Tobą kontaktu na poziomie zawodowym. Będziesz musiał kliknąć wiele pól, ale nawiązuj kontakt tylko z osobami, które naprawdę wpłyną na Twoją markę osobistą. Tharg the Bloodthirsty z Viking Clan prawdopodobnie nie.
  • Importuj swoje CV — jeśli już je masz, upewnij się, że jest aktualne. Jeśli go nie masz, wyeksportuj swoje CV z LinkedIn. Wydaje się, że nie ma sposobu, aby LinkedIn i BranchOut ze sobą współpracowały — dlaczego miałyby to robić, skoro są to konkurencyjne sieci? — więc musisz zrobić wszystko ręcznie. Bądź profesjonalny i dokładny — upewnij się, że dokładnie sprawdziłeś swój profil. Nie myśl, że tylko dlatego, że to Facebook, możesz sobie pozwolić na niedbałą pracę lub literówki w swoim CV. Traktuj to tak samo, jak każdą inną profesjonalną obecność online.
  • Wybierz kilka umiejętności, ale nie przeciążaj ich — jest tak wiele umiejętności, z których możesz wybierać, ale niektóre z nich są dość powtarzalne. Pisarz i pisanie, mówca i przemówienie, branding i zarządzanie marką. Są prawie takie same, więc musisz zdecydować, czy chcesz, aby wszystkie były wymienione. Ludzie mogą wyszukiwać te umiejętności, a to prawie jak wybieranie najlepszego słowa kluczowego dla konkretnej umiejętności. Wszystkie te umiejętności nie pojawią się na Twojej stronie głównej, ale będą obecne w Twoim profilu BranchOut. Po prostu nie szalej i nie wybieraj wszystkich, które są w jakiś sposób powiązane z tym, co robisz.
  • Uzyskaj i daj rekomendacje — są one jak rekomendacje LinkedIn, tylko znacznie krótsze. Masz ograniczoną liczbę znaków, aby zaśpiewać komuś pochwały. Daj, zanim poprosisz. Ale nie przesadzaj i nie przesadzaj. Tak, druga osoba to zobaczy, ale to nie znaczy, że musisz się niestosownie wywyższać.

BranchOut działa bardzo podobnie do LinkedIn, jeśli chodzi o nawiązywanie kontaktów z ludźmi, zdobywanie i otrzymywanie rekomendacji, a nawet wyszukiwanie ofert pracy. Chociaż nie ma grup ani Pytań i odpowiedzi, pozwala nawiązać kontakt z ludźmi, którzy mogą mieć dla Ciebie wyjątkową ścieżkę do nowych możliwości.

Inne narzędzia społecznościowe

https://zsf24.eu/

Według Wikipedii na świecie istnieje ponad 200 znanych sieci społecznościowych. A kiedy mówią znane, to właśnie to mają na myśli. Znana sieć społecznościowa ma ponad milion użytkowników i rozwija się w niezwykle szybkim tempie w ciągu ostatnich 6 do 12 miesięcy. Dla autorów ze świata technologii (takich jak my) nadążanie za wszystkimi zmianami w technologii, od sieci społecznościowych po telefony komórkowe, to prawdziwy ból głowy. Możemy sobie tylko wyobrazić, jak to jest dla przeciętnego (nie-nerda) człowieka być na bieżąco. Kiedy po raz pierwszy napisaliśmy tę książkę w 2010 roku, chcieliśmy dać Ci krótki przegląd głównych sieci społecznościowych tamtych czasów, takich jak LinkedIn, Facebook i Twitter. Nadal są one niezwykle ważne, jednak zaobserwowaliśmy wzrost liczby mniejszych witryn, które również mogłyby budować Twoją markę osobistą. Dosłownie każdego dnia pojawia się nowa witryna społecznościowa. A wiele z nich obiecuje niewypowiedziane ilości fortuny w zakresie treści i rozwoju marki osobistej. Są pewne witryny, które są wartościowe, a inne lepiej zignorować. Po przeczytaniu przynajmniej połowy tej książki mamy nadzieję, że w pełni rozumiesz wartość najlepszych witryn, takich jak Twitter i Facebook, ale jak przebrnąć przez resztę historii? Dzięki, Paul Harvey. Jak ustalić, które z NOWYCH witryn są najlepsze dla Twojej osobistej misji brandingowej? Nie bój się, młody wojowniku osobistej marki! Jesteśmy tutaj, aby przeprowadzić Cię przez nowe bagno sieci społecznościowych, ponieważ nowe narzędzia sieciowe pojawiają się regularnie. Ten rozdział ma na celu zdefiniowanie pięciu najlepszych witryn sieci społecznościowych, które mogą być dla Ciebie nowe, ale budują scenę sieci społecznościowych i osobistej marki z minuty na minutę.

Wideo CV

https://zsf24.eu/

Wideo CV stają się coraz popularniejsze, zwłaszcza wśród dwudziestolatków na stanowiskach kreatywnych, ponieważ dają im szansę wyróżnienia się spośród wszystkich innych, z którymi mogą konkurować o pracę. Zachwyć menedżera ds. rekrutacji swoim wideo CV, a zostaniesz zaproszony na prawdziwą rozmowę kwalifikacyjną. Pamiętaj jednak, że Twoje wideo CV jest jak prawdziwe CV. Nie ma na celu zapewnienia Ci pracy; ono zapewnia Ci rozmowę kwalifikacyjną. Rozmowa kwalifikacyjna zapewnia Ci pracę.

  • Wyglądaj jak profesjonalista — Twoje wideo CV musi wyglądać tak profesjonalnie, jakbyś szedł na prawdziwą rozmowę kwalifikacyjną. Załóż garnitur lub strój odpowiedni do pracy i ustaw proste, czyste tło do sesji zdjęciowej. Nie w kuchni, nie w sypialni przy słabym oświetleniu. Spraw, aby wyglądało świetnie. Jeśli musisz pójść do znajomego lub pożyczyć biuro, zrób to. Nie rób tego, co zrobił jeden tak zwany „profesjonalista”, i użyj kwiecistego prześcieradła jako tła.
  • Używaj dobrego sprzętu — Użyj przyzwoitego aparatu cyfrowego z ustawieniem wideo lub kup aparat Flip lub podobny model. Nagraj to w wysokiej rozdzielczości, jeśli to możliwe, i użyj statywu lub ustaw kamerę na stabilnej powierzchni. Nie nagrywaj tego kamerą laptopa ani kamerą telefonu komórkowego (chyba że masz smartfon o wysokiej rozdzielczości).
  • Dźwięk jest ważny — To jest niezbędne. Dźwięk musi być czysty i wyraźny, aby brzmiał atrakcyjnie. Chociaż jakość wideo jest ważna, nie możesz używać kamery w laptopie, więc nie używaj też mikrofonu w laptopie. Kup mikrofon o przyzwoitej jakości dźwięku. Nawet mikrofon za 10 dolarów ze sklepu elektronicznego może załatwić sprawę.
  • Oświetlenie jest również ważne — upewnij się, że jesteś dobrze oświetlony. Jeśli możesz to nagrać w ciągu dnia, gdy masz świetne światło otoczenia, to jest to najlepsze. Jeśli nie, użyj kilku lampek biurkowych jako reflektorów. Upewnij się, że sprawdzasz i dostosowujesz ustawienia według potrzeb. Nie chcesz być w ciemności lub tak jasno oświetlony, że będziesz wyglądać na wyblakłego.
  • Mów wyraźnie — mów powoli i wyraźnie. Po prostu mów konwersacyjnym tonem, tak jak przez telefon. Nie mrucz; nie mów zbyt szybko; nie krzycz. Mów również konwersacyjnie, zamiast czytać ze skryptu. Pamiętaj, aby ćwiczyć kilka razy, aby uzyskać idealny efekt.
  • Użyj odpowiedniego formatu — możesz przesyłać filmy na YouTube w formacie mp4, co będzie najlepszym rozwiązaniem. Działa bezpośrednio na YouTube, może działać na smartfonach i można go pobrać i otworzyć za pomocą zwykłej przeglądarki wideo. Jeśli masz wybór co do formatu, wybierz mp4. Jeśli nie, wszystko powinno być w porządku, ale najpierw przeprowadź test, zanim zaczniesz wysyłać swoje CV.
  • Odpowiadaj na przewidywane pytania — zamiast przeglądać długą listę wszystkich swoich osiągnięć i doświadczeń — do tego służy Twoje papierowe CV — użyj wideo CV, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania, które prawdopodobnie zostaną Ci zadane: Dlaczego chcesz pracować w tej firmie? Jakie było największe wyzwanie, z jakim się kiedykolwiek spotkałeś? Jaki odniosłeś sukces? Jeśli musisz, wymień jedno lub dwa główne osiągnięcia, takie jak zorganizowanie dużej konferencji.
  • Niech będzie krótko — niech Twój film będzie trwał 2–3 minuty. Im bliżej 2 minut, tym lepiej. Jeśli masz tak dużo rzeczy, że przekraczasz 3 minuty, masz za dużo informacji. Pamiętaj, że cel wideo CV jest taki sam jak papierowego CV: uzyskanie rozmowy kwalifikacyjnej. Nie dostaniesz pracy na podstawie swojego wideo CV, więc nie próbuj wygrać pracy w 180 sekund.

Możesz umieścić swoje wideo CV na YouTube, a następnie osadzić je na stronie About Me swojego bloga lub umieścić je na stronie z wideo CV i wskazać je potencjalnym menedżerom ds. rekrutacji. Wielu menedżerów ds. rekrutacji wyraża pozytywne zainteresowanie wideo CV i lubi je oglądać. Jeśli działasz w odpowiedniej branży lub aplikujesz do bardziej postępowej firmy, koniecznie wypróbuj wideo CV. Pamiętaj tylko, że niektóre firmy nie są tak postępowe jak inne i mogą być nieco nieufne wobec wideo CV.

Uwaga dotycząca wideo CV

Chociaż lubimy kreatywność i śmiałość wideo CV — poprawnie stworzone, mogą pokazać pasję, energię i żywotność — i uważamy, że można je wykorzystać z dużym skutkiem, chcemy również zaapelować o szczególną ostrożność w ich stosowaniu. Oto kilka powodów:

  • W tym kraju nadal obowiązują federalne prawa i przepisy EEOC. Mówią, że jest niezgodne z prawem, które czyni nielegalnym niezatrudnianie kogoś ze względu na wiek, płeć, rasę, kolor skóry, pochodzenie narodowe, religię, status wojskowy oraz niepełnosprawność fizyczną lub psychiczną. Firmy mogą zostać pozwane, jeśli kandydat do pracy uważa, że ​​nie został zatrudniony z któregokolwiek z tych powodów. I jeśli pracodawca nie napisze listu, w którym napisze: „nie zatrudniajmy tej osoby, ponieważ jest _______”, będziesz mieć trudności z udowodnieniem, że zostałeś dyskryminowany.

Ale to nie powstrzymuje kandydatów, którzy nie zostali zatrudnieni, przed próbami. Aby temu zapobiec, wiele firm i agencji rządowych nie będzie sprawdzać danych osobowych w twoim CV. Niektórzy asystenci administracyjni zostali poinstruowani, aby zaznaczyć wszelkie informacje, takie jak przynależność do grup, które mogą identyfikować rasę, religię, pochodzenie narodowe i wiek kandydata. Jeśli twoje CV jest zbyt obciążone tymi informacjami, możesz je wyrzucić. Już z tego powodu jesteśmy nieco niepewni, jeśli chodzi o wideo CV, szczególnie w większych firmach.

• Wideo CV nadal nie są powszechnie akceptowane jako praktyka. Jeśli działasz w branży kreatywnej, w której ludzie oczekują i tolerują tego rodzaju zachowania, będziesz miał trochę szczęścia. Ale jeśli chcesz pracować w bardziej tradycyjnej branży, lepiej zachowaj umiar. Podczas gdy branża, w której działamy — technologia, startupy i przedsięwzięcia przedsiębiorcze — uwielbia dziką kreatywność i śmiałość wideo CV, nie znamy wielu bankierów, menedżerów rządowych lub dyrektorów ubezpieczeniowych, którzy kochają dziką i odważną rzecz, a tym bardziej, gdy jest ona pakowana jako potencjalny pozew czekający na zaistnienie. Ponownie, jeśli starasz się o pracę na tradycyjnie sztywnym rynku, możesz wstrzymać się z wideo CV.

SEO zdjęć

https://zsf24.eu/

SEO zdjęć jest równie ważne, jak w przypadku filmów. Po pierwsze, Google czasami umieszcza obrazy w wynikach wyszukiwania. Po drugie, witryny do udostępniania zdjęć, takie jak Picasa i Flickr, są również wyszukiwarkami. Ludzie odwiedzają te witryny, aby szukać interesujących zdjęć i znaleźć zdjęcia, które mogą wykorzystać w swoich postach na blogu i prezentacjach. (Jeśli to robisz, koniecznie przeczytaj najpierw sekcję Creative Commons i prawa autorskie). SEO jest ważne, jeśli chcesz, aby Twoje zdjęcia były znajdowane i wykorzystywane przez inne osoby. Chociaż może to nie pomóc bezpośrednio Twojemu SEO, może wzmocnić Twoją markę osobistą. Nie wiesz, kiedy jedno z Twoich zdjęć zostanie zobaczone przez kogoś innego, kto będzie chciał dowiedzieć się o Tobie więcej.

  • Używaj słów kluczowych w tytule — nie chcesz zachowywać oryginalnej nazwy pliku z aparatu, takiej jak IMG_0017.jpg. To nic nie mówi osobie wyszukującej o tym, czym jest obraz, więc na pewno nigdy go nie znajdzie.
  • Używaj tekstu alternatywnego bogatego w słowa kluczowe — jeśli osadzasz zdjęcia w swoich postach na blogu, możesz użyć tekstu alternatywnego, aby opisać, co przedstawia zdjęcie. (Rozdział 3 omawia tekst alternatywny). Upewnij się, że opisujesz, co przedstawia obraz, ponieważ tekst alternatywny jest głównie przeznaczony dla osób niewidomych korzystających z czytników ekranu. Tekst alternatywny opisuje obraz, aby wiedziały, co przedstawia.
  • Używaj słów kluczowych w tekście zakotwiczającym — tekst zakotwiczający to słowa, które umieszczasz w linku (w ten sposób). Używaj słów kluczowych w linkach, które kierują do Twoich zdjęć. Jeśli zrobiłeś zdjęcie pomarańczy, możesz napisać: „Oto zdjęcie pomarańczy, które zrobiłem na wakacjach”. Link będzie wówczas prowadził do Twojego zdjęcia.
  • Używaj słów kluczowych jako tagów — Kiedy przesyłasz swoje zdjęcia do serwisów Flickr i Picasa, dodawaj tagi dotyczące tematów zdjęć. Są one ważne, ponieważ jeśli ich nie masz, Twoje zdjęcia nie będą mogły być wyszukiwane. Być może zmieniłeś nazwę zdjęcia, ale jeśli użyłeś tylko jednego słowa kluczowego, nikt nie będzie mógł go znaleźć dla żadnego z pozostałych. Zarówno Picasa, jak i Flickr używają słów kluczowych rozdzielonych spacją, a nie przecinkami. Oznacza to, że każda spacja między słowami tworzy osobne słowo kluczowe. Tak więc Indianapolis 500 będzie „Indianapolis” i „500” dla słów kluczowych. Aby użyć wielowyrazowej frazy kluczowej, umieść ją w cudzysłowie, np. „Indianapolis 500”.
  • Używaj daty i lokalizacji w witrynach do udostępniania zdjęć — jeśli pamiętasz, co mówiliśmy o optymalizacji filmów na YouTube, będziesz chciał zrobić to samo w przypadku Flickr i Picasa. Wpisz lokalizację, w której zrobiłeś zdjęcie, i datę jego zrobienia.

• ​​Pamiętaj, aby nie upychać słów kluczowych — w tej sekcji dużo mówiliśmy o słowach kluczowych, ale ważne jest, aby nie upychać słów kluczowych. Nazwanie zdjęcia „Pomarańcza na drzewie pomarańczowym w gaju pomarańczowym na Florydzie” lub napisanie „oto zdjęcie pomarańczy, które zrobiłem, gdy byliśmy w gaju pomarańczowym na Florydzie” może oznaczać, że Google uzna, że ​​wysyłasz spam, i zareaguje odpowiednio, obniżając pozycję Twojej witryny lub nawet całkowicie usuwając ją z indeksu.

• Upewnij się, że Twoje zdjęcia są małe — no cóż, małe. Nie mówimy, że powinny mieć pół cala. Wtedy nikt by ich nie zobaczył. Ale upewnij się, że edytujesz zdjęcia, aby miały mniejszy rozmiar pliku. Problemem większości ludzi jest to, że gdy robią zdjęcie, mają je ustawione na najwyższe możliwe ustawienie. Końcowym efektem są czasami zdjęcia o szerokości 44 cali i rozdzielczości 300 punktów na cal (co jest jakością drukarki laserowej). Takie zdjęcie mogłoby z łatwością mieć rozmiar 100 MB. Ale jeśli umieścisz je na swoim blogu, załadowanie zajmie kilka sekund, a nawet minutę. Google stwierdziło, że jednym z sygnałów SEO jest szybkość ładowania się witryny. Duże zdjęcie ładuje się dłużej i obniża pozycję w rankingu. Więc użyj edytora zdjęć — Preview dla komputerów Mac lub Photo Viewer dla systemu Windows — i zmniejsz rozmiar zdjęcia do nie więcej niż 1200 pikseli szerokości i rozdzielczości do nie więcej niż 150 dpi. Osadzając zdjęcie na blogu lub stronie internetowej, ustaw jego szerokość na 240–400 pikseli.