Jeden z moich przyjaciół jest naprawdę dobry w swojej pracy, ale przez ostatnie 2 lata widzę, że nie jest w stanie dać z siebie wszystkiego. Głównym powodem jest natłok zmartwień związanych z jego życiem finansowym, a co za tym idzie ilość czasu, który nad nim spędza. Kupił około 20 funduszy inwestycyjnych i aby wydobyć z nich to, co najlepsze, ciągle je analizuje, sprzedaje i odkupuje inne fundusze. Zalega również z płatnościami kartą kredytową; i nic dziwnego: ma ich 5 i co miesiąc spóźnia się z wypłatą przynajmniej jednej z nich. Jego skrzynka odbiorcza jest zalana tyloma e-mailami i wyciągami z kont bankowych, że nawet nie chce ich czytać. Na domiar złego musi pilnować kilkunastu polis ubezpieczeniowych i od czasu do czasu zastanawia się, czy je kontynuować, czy nie. Wszystko to zabiera mu czas i wysysa energię. Nie może dać z siebie 100% temu, co może mu pomóc w generowaniu większego bogactwa i pomysłów. Nie bądź zbyt zaskoczony, jeśli zdasz sobie sprawę, że nawet twoje życie finansowe nie jest dobrze zoptymalizowane i uproszczone. Nasze ogólne życie stało się obecnie tak złożone z różnych powodów, że ten sam element „złożoności” powoli wkroczył w nasze życie finansowe. Jak powiedziałem, spędzamy dużo czasu angażując się w czasochłonne, nieistotne zadania w naszym życiu finansowym, które można po prostu ograniczyć, uprościć lub w najlepszym przypadku zautomatyzować. Tylko wtedy możemy skoncentrować się na lepszych rzeczach w życiu, takich jak nasza rodzina, praca, zdrowie czy hobby. Ale widzę wielu ludzi, którzy ciągle martwią się o swoje życie finansowe i angażują się w nie, jakby było tak wiele do zrobienia. Jeśli masz 7 kont bankowych, 4 karty kredytowe i dziesiątki różnych produktów finansowych i nie masz pojęcia, jak one działają ani co robią w Twoim życiu finansowym, czego możesz logicznie oczekiwać?