Chociaż wspomnieliśmy wcześniej, że musimy zbadać kanał komunikacji od końca do końca, w przypadku przewodowej sieci telefonicznej główne wąskie gardło na poziomie fizycznym znajduje się w części między klientem a centralą lokalną. Rysunek przedstawia uproszczony obraz typowej rozległej sieci telekomunikacyjnej.
Koncepcyjnie projekt przypomina stożkową gwiazdę. Główne centrale, stosunkowo niewielkie, duże, centralne punkty, które łączą ze sobą dalekobieżne kable dalekosiężne, łączą się również z liczniejszymi centralami lokalnymi, które łączą się bezpośrednio z klientami (lub czasami ze zdalnymi koncentratorami, które są uproszczonymi centralami) . Kable łączące centrale lokalne z centralami głównymi oraz kable pomiędzy centralami głównymi są znacznie mniej liczne niż kable łączące poszczególne domy. Łączą się również z mniejszą liczbą urządzeń do wymiany. Dlatego możliwe jest uczynienie ich zdolnymi do lepszej wydajności, pod względem większej pojemności przenoszenia danych, niż kable lokalne. Coraz częściej „kable” wymiany są w rzeczywistości światłowodami. Oczywiście istnieje ekonomiczne ograniczenie wydajności, za którą można zapłacić za długodystansową część połączenia, ale z technicznego punktu widzenia obwody dalekiego zasięgu są w stanie przesyłać wiele megabitów danych na sekundę. Co więcej, ponieważ istnieje stosunkowo niewiele obwodów dalekiego zasięgu, ich modernizacja zgodnie z nowymi technologiami jest znacznie łatwiejsza niż w przypadku wielu milionów połączeń klientów. W ten sposób wydajność sieci telekomunikacyjnych spada od centrum do peryferii. Ogólna wydajność, w tym szybkość transmisji danych, dostarczana każdemu indywidualnemu gospodarstwu domowemu jest zatem pod wieloma względami zależna od pętli lokalnej, mniej więcej „ostatniej mili” między lokalną centralą a lokalem klienta. W kolejnych sekcjach omówimy różne sposoby przenoszenia sygnałów przez tę pętlę lokalną.