W okolicach Bożego Narodzenia 1999 roku księgarnia internetowa otrzymała zbawienną lekcję, którą muszą przestudiować wszyscy sprzedawcy on-line: poza zasięgiem inteligentnych biur korporacyjnych i uwodzenia witryny sklepowej leży bałagan w magazynowaniu, pakowanie i dostawa. W podekscytowaniu nowymi możliwościami marketingowymi eCommerce zbyt łatwo jest zapomnieć, że kiedy zabrałeś pieniądze, musisz dostarczyć towar. Ale klient nie zapomina o tym. Rysunek pokazuje wpływ na zamawianie książek przez Internet w okresie zbliżającym się do Bożego Narodzenia 1999 roku.
Przed początkiem grudnia klienci zamawiali przez Internet więcej książek niż kupowali od sprzedawców na głównych ulicach. Jednak około 11 grudnia zaczęli zdawać sobie sprawę, że nie można zagwarantować, że zamówienia wysłane pocztą dotrą na czas przed Świętami Bożego Narodzenia, co spowodowało dramatyczny spadek sprzedaży. Jednym z elementów udanej realizacji jest logistyka, termin wywodzący się ze świata militarnego. Aby odnieść zwycięstwo w bitwie lub w biznesie, ważne jest nie tylko posiadanie najlepszej armii, ale także doprowadzenie jej do boju w najlepszej formie, we właściwym miejscu, jak najwcześniej. Na polu bitwy handlu najtrudniejsze są te, które zajmują się wprowadzeniem istniejących procesów do nowych rozwiązań on-line oraz skuteczną obsługą i dostarczaniem klientowi sprzedanych towarów i usług, zwłaszcza fizycznych. . Wiele organizacji musi skoncentrować się na kompleksowym zarządzaniu łańcuchem dostaw, jeśli mają odnieść korzyści z dużych inwestycji w technologie komunikacyjne i komputerowe. Według konsultantów PricewaterhouseCooopers „Bezpośredni dostęp do rynków globalnych skłoni dostawców produktów do zwiększenia wartości poprzez niestandardowe produkty i usługi”. Coraz częściej będzie to kluczowy wyróżnik na rynku. Pomyślne prowadzenie kompleksowego łańcucha dostaw, „od melona do klienta”, polega częściowo na sprzęcie do przemieszczania fizycznych przedmiotów, ale równie dobrze na wysokiej jakości zarządzaniu informacjami wymaganymi do ich produkcji poruszać się skutecznie. Niemal zawsze informacje te muszą przepływać między wieloma grupami, które są odległe geograficznie i odrębne organizacyjnie. To prawda, niezależnie od tego, czy mówimy o organizacjach egzotycznych, wirtualnych, czy tradycyjnych. Na rysunku pokazujemy ogólnie przyjęty pogląd na przepływ informacji w ramach nowoczesnego handlu detalicznego zaopatrzeniem w siedzibie głównej. Na rysunku widzimy, że istnieje wiele dużych przepływów danych w obrębie organizacji centralnej i poza nią.
Co ciekawe, przepływ informacji między sklepem a klientem jest raczej skromny, ale istnieje znaczny, dwukierunkowy przepływ między centralą a sklepem. Niewątpliwie w scenariuszu eCommerce dezpośrednictwo sklepu, zastąpione przez bezpośrednią interakcję między centralą a klientem, będzie oznaczało, że przepływ informacji między nimi znacznie się zwiększy, ale jest bardzo mało prawdopodobne, aby osiągnął bardzo wysoki poziom bez powodowania wyczerpania klienta ! Dlatego głównym przesłaniem wynikającym z rysunku 2.2 jest to, że przepływy informacji wewnątrz-firmowych i międzyfirmowych pozostaną znacznie większe niż przepływy między przedsiębiorstwem a klientem. Co więcej, te przepływy danych, zarówno indywidualnie, jak i w ich interakcjach, są na ogół znacznie bardziej złożone niż interakcja z klientem detalicznym w handlu elektronicznym. Będzie to również obejmować łańcuchy interakcji, z których każdy musi być spełniony i wszystkie muszą zostać zintegrowane, aby zminimalizować koszty utrzymywania zapasów, ale „zaspokoić” dostępność zapasów. Na przykład funkcja zaopatrzenia powinna zintegrować się z funkcją logistyczną, aby odpowiedzieć na takie pytania jak „Ile możemy dostarczyć?” „Gdzie są przetrzymywane towary w tranzycie?” i tak dalej. Złożoność zaangażowanych przepływów informacji i ich relacji z procesami biznesowymi została wyraźnie zdefiniowana we wpływowym modelu biznesowym, z którego pochodzi Rysunek. Możemy natychmiast powiązać trzy odrębne fazy modelu: informację, umowę i rozliczenie z naszymi przepływami danych detalicznych.
To tylko próbka wielu rodzajów transakcji, ale dają pewne wyobrażenie o złożoności procesu.