Automatyzacja nie musi być brzydkim słowem

https://zsf24.eu/

Przy tak dużym nakładzie pracy związanym z rozwojem i utrzymaniem silnej strategii marketingowej w mediach społecznościowych w różnych kanałach, automatyzacja pozwoli Ci zaoszczędzić czas, zachować elastyczność i zaplanować strategię w mediach społecznościowych co do minuty. Narzędzia takie jak Buffer (http://www.bufferapp.com) lub Post Planner (http://www.postplanner.com) umożliwiają zarządzanie wieloma kontami w mediach społecznościowych z jednego pulpitu nawigacyjnego (umożliwiając zbiorcze przesyłanie tygodniowych nadchodzący post, publikowanie treści, gdy śpisz, a Twoi odbiorcy nie, lub gdy jesteś na wakacjach itp.). W rzeczywistości narzędzia do automatyzacji mogą pomóc w skutecznym zbudowaniu długoterminowej strategii mediów społecznościowych poprzez planowanie nowych i „wiecznych” postów na blogu w celu ich wielokrotnej ekspozycji, tj. wielokrotnego udostępniania tej samej świetnej treści w kilku sieciach społecznościowych przez określony czas. Dzięki temu większa liczba obecnych odbiorców będzie miała szansę na dostrzeżenie Twoich świetnych treści, a nowym obserwującym na ich odnalezienie, jeśli przegapili je za pierwszym razem. Zwróć szczególną uwagę na częstotliwość automatyzacji takich postów. Opublikowanie linku do wpisu na blogu na Twitterze kilka razy w ciągu jednego dnia może być w porządku (gdzie przepływ informacji jest niewiarygodnie szybki i gęsty), ale w przypadku witryn takich jak Facebook i LinkedIn bardziej odpowiednie byłoby większe opóźnienie między udostępnieniami . W związku z tym, jeśli już przygotowujesz się do wielokrotnego udostępniania tego samego linku, najlepiej będzie zmienić jego styl, aby każde udostępnienie było jak najbardziej wyjątkowe i wciągające. Więcej informacji na temat stosowania tej techniki znajdziesz w sekcji .

Uwaga: jeśli chodzi o planowanie i automatyzację, oto fajna strategia planowania postów, o której mogłeś nie pomyśleć: zaplanuj publikację postów tuż przed lub po określonej godzinie (zamiast dokładnie w kropkę) jako sposób na przyłapanie osób przeglądających media społecznościowe na początku dnia, w przerwie na lunch, po pracy, między spotkaniami itp. Pomimo całej pomocy, jaką zapewniają narzędzia do automatyzacji, pamiętaj, że budowanie silnego osobiste relacje oparte na prawdziwej interakcji jeden na jednego powinny pozostać podstawą Twojej pracy, a na pewno nie możesz tego zautomatyzować (tj. automatyzowanie odpowiedzi na komentarze na Twoich profilach to zły pomysł!).

Zapewniaj doskonałą obsługę klienta, prawidłowo rozwiązuj reklamacje

https://zsf24.eu/

Inaczej niż dawniej, media społecznościowe zapewniają Twojej firmie natychmiastowy i skuteczny kontakt z klientami 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Klienci mają do Ciebie podobny dostęp i nie jest to bardziej widoczne niż w przypadku czegoś, co można określić jedynie jako rewolucję w obsłudze klienta. Co więcej, odpowiadanie na skargi nie tylko poprawia samopoczucie klientów, ale także zapewnia przydatny wgląd w osobowość docelowych odbiorców, to, co Twoja firma radzi sobie dobrze i co może ulepszyć. Dzięki natychmiastowości postu na Facebooku lub tweeta oczekiwania ludzi dotyczące szybkiej i skutecznej odpowiedzi na ich zapytania lub problemy są większe niż kiedykolwiek. Wielu ekspertów ds. mediów społecznościowych radzi, aby zawsze odpowiadać w ustalonym terminie, na przykład 30 minut. Jeśli zatrudnisz dedykowanego menedżera społeczności mediów społecznościowych, może to być możliwe, ale dla zdecydowanej większości firm nie jest to realistyczny cel. Nadal zalecam rozwiązywanie problemów z obsługą klienta tak szybko, jak to możliwe po ich wystąpieniu, ale sugeruję, że czas reakcji do 24 godzin (również w weekendy, jeśli możesz sobie z tym poradzić) jest akceptowalny dla większości ludzi; zamiast stale monitorować problemy, po prostu przydziel kilka dedykowanych porcji czasu dziennie na odpowiadanie klientom i rozwiązywanie problemów. Korzystanie z sekcji „O mnie” w profilach społecznościowych w celu poinformowania innych, kiedy będziesz gotowy do pomocy i jak długo mogą czekać na odpowiedź, to rozsądna strategia pozwalająca określić oczekiwania i zapobiec frustracji klientów. Oczywiście jest to najlepszy sposób Aby uniknąć publicznego przedstawiania problemów związanych z obsługą klienta w mediach społecznościowych, należy zapobiegać ich występowaniu. Aby to ułatwić, daj ludziom kilka możliwości samodzielnego rozwiązywania problemów i nawiązywania kontaktu – często zadawane pytania online, e-mail, telefon, wiadomość prywatna i umieść je w miejscu, gdzie ludzie będą łatwo je widzieć, np. w Twojej głównej biografii lub w sekcji „O mnie”. Im łatwiej jest się z Tobą skontaktować, tym większe jest prawdopodobieństwo, że klient najpierw spróbuje tego, aby rozwiązać problem, zamiast obrzucać Cię gniewem w Internecie. Ponadto wykaż chęć zaakceptowania faktu, że czasami pojawiają się problemy, wykorzystując swoje profile w mediach społecznościowych do ogłaszania niezbyt pozytywnych wiadomości na temat problemów z produktami lub usługami. Zawsze znajdą się fani, którzy będą zdenerwowani, gdy to przeczytają, ale byliby znacznie bardziej zasmuceni, gdyby sami odkryli problem. Jeśli ktoś opublikuje publicznie swoje żale na Twój temat w mediach społecznościowych, dwie najważniejsze wskazówki, o których należy pamiętać, zbliżając się do takiej sytuacji, są następujące: Nie ignoruj tego: im dłużej zostawiasz skargę klienta w spokoju, tym bardziej zły będzie klient, a odmawiając odpowiedzi na negatywną opinię, wszyscy będą mieli wrażenie, że nie chcesz zajmować się problemami i po prostu masz nadzieję, że ignorowanie ich sprawi, że znikną. Staraj się reagować tak szybko, jak to możliwe, ponieważ większość klientów oczekuje szybkiej reakcji. Nie usuwaj: Równie złe (jeśli nie gorsze) niż ignorowanie negatywnych komentarzy jest usunięcie postu przesłanego na Twoim profilu. Kiedy klient, który złożył skargę, zauważy, że jego komentarz został usunięty, będzie jeszcze bardziej zdenerwowany, a inni fani, którzy zobaczą, co zrobiłeś (zwłaszcza jeśli pierwotna krytyka została zarejestrowana na ekranie jako dowód) również będą źle o Tobie myśleć. Krótko mówiąc, na skargi w mediach społecznościowych zawsze odpowiadaj w sposób profesjonalny i uprzejmy oraz w terminie dostosowanym do zasobów Twojej firmy. Bądź gotowy przyjąć opinię klienta (nawet jeśli nie uważasz, że się myliłeś, ponieważ defensywa też jest bardzo złą taktyką) i bądź gotowy przyznać się do swoich błędów. Wszyscy jesteśmy ludźmi – klienci zdają sobie z tego sprawę i będą Cię szanować o wiele bardziej za otwartość i szczerość w przypadku wszelkich błędów, niż po prostu zamieść problemy pod dywan. Aby osłodzić takie przypadki, wyjaśnij, w jaki sposób będziesz pracować, aby naprawić lub ulepszyć rzeczy, jeśli to konieczne, poproś fanów o opinię, jeśli sytuacja tego wymaga, i wyślij notatkę uzupełniającą kilka dni po rozwiązaniu problemu, jak sposób, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku i potwierdzić więź społeczną między klientem a Twoją firmą. Czasami rozważ wyjście poza zakres swoich obowiązków, aby rozwiązać problem klienta – publicznie – w celu wykorzystania fali szacunku i dobrej karmy. Kiedy klient Citibike w Nowym Jorku spadł z jednego z rowerów i rozdarł sobie dżinsy, zamiast po prostu przeprosić, Citibike wręczył mu bon na zakup nowej pary spodni. Zaskoczony i uszczęśliwiony klient podzielił się tą wiadomością (i zdjęciem na dowód) na Twitterze ze wszystkimi swoimi obserwatorami.

Nie rozłączaj się na odległość; skoncentruj się na tworzeniu lojalnych, pełnych pasji fanów i znaczących relacji

https://zsf24.eu/

Jak już rozumiesz, ostra konkurencja między osobami, markami i sposobem działania algorytmów sieci społecznościowych oznacza, że nie wszyscy Twoi fani zobaczą Twoje posty w swoich kanałach informacyjnych po ich opublikowaniu, a strony takie jak Facebook, jak same przyznają, przyznają że sytuacja będzie się tylko pogarszać w miarę włączania się do walki coraz większej liczby marek. Dlatego musisz mniej myśleć o pogoni za „polubieniami”, liczbą obserwujących i zasięgiem postów – ponieważ te wskaźniki (chociaż mają pewien wpływ i wartość, zwłaszcza jeśli pochodzą od docelowej, wysokiej jakości grupy odbiorców i do niej docierają) często mogą być arbitralne. Zamiast tego skup się bardziej na tworzeniu świetnych treści, dzięki którym zyskasz lojalnych fanów, czyli ludzi, którzy kochają to, co robisz (pokazuj to poprzez polubienia postów, komentarze, udostępnianie treści, a ostatecznie poprzez sprzedaż), zachęcając w ten sposób więcej osób do inwestowania w Twoją sprawę . Dotyczy to nie tylko Facebooka, ale wszystkich mediów społecznościowych. Powiedziałbym, że jeśli udaje Ci się dotrzeć do wszystkich swoich fanów na poziomie około 10% bez płatnej promocji, radzisz sobie wyjątkowo dobrze.

Jakie typy postów cieszą się największym zaangażowaniem?

https://zsf24.eu/

Jedną z największych debat wśród marketerów w mediach społecznościowych jest to, czy tekst, obraz, wideo, linki lub inne typy postów są najskuteczniejsze w docieraniu do fanów i zachęcaniu ich do interakcji. Prawda jest taka, że nikt nie może powiedzieć Ci tego z całą pewnością – sieci społecznościowe nieustannie modyfikują swoje algorytmy, zmuszając marki do nadrabiania zaległości – a ostatecznie wiele zależy od tego, co według Twoich indywidualnych danych działa najlepiej . Na przykład w 2012 roku Facebook informował firmy, że posty zawierające album ze zdjęciami, zdjęcie lub film generują odpowiednio około 180%, 120% i 100% więcej zaangażowania niż same posty tekstowe, ale jaki pożytek z tego potencjału zaangażowania, jeśli zauważysz że Twoje posty tekstowe w dowolnym momencie docierają do 5 razy większej liczby osób niż w przypadku wykorzystania obrazów? W styczniu 2014 r. Facebook stwierdził, że posty udostępniające linki (te, które generują automatyczną miniaturę obrazu, gdy artykuł z wiadomością lub adres strony internetowej jest udostępniany w ramach aktualizacji statusu) powinny być preferowane, ponieważ „kiedy ludzie widzą więcej aktualizacji statusu w formie tekstowej na Facebooku, piszą więcej aktualizacji statusu.” Moja rada jest taka, aby oprzeć się pokusie ślepego podążania za trendami, modami lub sztuczkami „bez gwarancji”, które obiecują wysoki poziom zaangażowania! Zamiast tego używaj ich jako przewodnika, ale zawsze skupiaj się najpierw na dostarczaniu niesamowitych, wartościowych treści. Kontynuuj testowanie i ulepszanie, uważnie obserwując własne statystyki i dostosowując się, aby w danym momencie kontynuować stosowanie tego, co działa najlepiej dla Ciebie (nie dla wszystkich innych).

Konsekwentnie publikuj treści wysokiej jakości

https://zsf24.eu/

Przede wszystkim nie rozpoczynaj obecności na kanale społecznościowym, nie publikuj postów przez kilka tygodni, a potem pozwól, aby ich aktywność wygasła! W przypadku większości sieci społecznościowych dobrym celem jest jedna, dwie lub trzy aktualizacje dziennie, ale posty należy publikować co najmniej kilka razy w tygodniu, aby Twoje treści nadal pojawiały się w kanałach informacyjnych najbardziej zaangażowanych fanów . Aby wyróżnić Facebooka jako przykład sieci społecznościowej, z której korzysta zdecydowana większość marek, oto szersza perspektywa wyjaśniająca, dlaczego spójność jest tak ważna: Gdy ktoś odwiedza jego kanał informacyjny na Facebooku, dostępnych jest średnio 1500 możliwych postów – wygenerowanych zgodnie z na skomplikowany algorytm serwisu – że w każdej chwili można je wyświetlić znajomym, strony, grupy, wydarzenia itp. Jeśli dodać do tego fakt, że około połowa użytkowników nie sprawdza Facebooka codziennie (a spośród tych, którzy to robią, przeglądają je łącznie tylko przez około 30–60 minut), szanse na to, że wszystkie Twoje liczba postów oglądanych i angażowanych w całej tej konkurencji znacznie spada. W rzeczywistości bez płatnej promocji (której przyjrzymy się później) Facebook prawie uniemożliwia wszystkim fanom zobaczenie wszystkich Twoich postów, a marki muszą teraz pracować ciężej niż kiedykolwiek, aby uzyskać jak najwięcej bezpłatnego, organicznego zasięgu. ich aktywność na Facebooku, jak to tylko możliwe. Facebook nadal oferuje firmom ogromny potencjał, ale nie jest już tak prosty jak kiedyś. Oprócz powyższego, aby mieć pewność, że z zamieszczanymi przez Ciebie treściami (czy to w serwisie społecznościowym zostały pierwotnie opublikowane, czy też udostępnione gdzie indziej) zetknie się jak najwięcej osób, muszą one być najwyższej jakości, czyli mieć charakter rozrywkowy, pomocne, inspirujące, wartościowe rzeczy, które ludzie będą lubić, komentować, klikać (jeśli link jest dołączony) i udostępniać. W sierpniu 2013 r. – próbując filtrować kanały informacyjne tak, aby wyświetlały wyłącznie treści „wysokiej jakości” pochodzące od marek – Facebook przeprowadził ankietę wśród tysięcy użytkowników na temat treści, które uważają za „wysokiej jakości”, włączył odpowiedzi do swojego systemu uczenia maszynowego i zintegrował to wszystko z głównym algorytmem. Algorytm ten bierze pod uwagę „ponad tysiąc różnych czynników”, w tym jakość innych treści strony firmowej i stopień kompletności jej profilu, podczas ustalania, czy post jest „wysokiej jakości” na tyle, aby w pełni wykorzystać jego potencjał w kanale aktualności . Większość ludzi i firm ma kilka źródeł, do których chętnie wracają – w ulubionych lub podświadomości – na stronach internetowych i profilach społecznościowych, z których regularnie udostępniają informacje (właściwie prawdopodobnie masz własne). Dzięki temu wyborowi będą mogli zapewnić im stale wartościowe treści, którymi będą mogli dzielić się ze swoimi przyjaciółmi i fanami, a Twoim celem powinno być zostanie jednym z tych zaufanych źródeł. Konkluzja jest taka, że im bardziej klient będzie zaangażowany w Twoje posty w mediach społecznościowych – polubi, skomentuje, udostępni – tym większe jest prawdopodobieństwo, że będzie to robił w przyszłości. W przypadku Facebooka taka pozytywna interakcja zapewni, że Twoje posty będą nadal pojawiać się w aktualnościach, co umożliwi przyszłe zaangażowanie. Wracając do Facebooka, jego algorytm kanału aktualności filtruje treści w kanałach poszczególnych osób w oparciu o to, co według nich jest dla nich najbardziej istotne, więc jeśli fan nigdy nie zobaczy Twoich postów (ponieważ jesteś nieaktywny), zignoruje Twoje posty przez jakiś czas przez dłuższy czas, ponieważ nie są wystarczająco angażujące (lub, co gorsza, skorzystano z opcji ich ukrycia), znikną z aktualności tej osoby i może być trudno umieścić je z powrotem bez płacenia za ten przywilej.

Uwaga: przy rekordowo niskim zasięgu organicznym na Facebooku i innych portalach społecznościowych może się wydawać, że najlepszym sposobem na zwiększenie widoczności będzie dla Twoich treści jest publikowanie niewiarygodnie często. Jednak w pewnym sensie podejście to jest sprzeczne z intuicją. Nawet najbardziej zagorzali fani nie będą zadowoleni z ciągłego zalewania ich postami, a zmniejszając presję związaną z koniecznością tworzenia szybkiego strumienia treści najwyższej jakości dzień po dniu, zostawiasz więcej czasu na upewnienie się, że to, co publikujesz, jest tak dobry, jak tylko może być – czyli taki, który przyciągnie największe zaangażowanie fanów. Ponadto, jeśli zastąpisz czas spędzony na „nadmiarowych” treściach wspieraniem „podstawowych” treści kilkoma dolarami na reklamę, zwiększysz liczbę unikalnych fanów, którzy widzą te posty i – jeśli zaangażują się w to poprzez polubienie, komentarz lub udostępnienie – jest bardziej prawdopodobne (przynajmniej w przypadku Facebooka), że organicznie nakarmią kolejnego w Aktualnościach.

Nie przesadzaj: buduj relacje i dostarczaj wartość

https://zsf24.eu

Zdecydowana większość użytkowników mediów społecznościowych nie odwiedza Facebooka, Twittera, Pinteresta i in. być przedmiotem trudnej sprzedaży przez firmy; Używają ich do interakcji z rodziną i przyjaciółmi oraz do rozrywki. Jeśli „polubią” lub „obserwują” marki w mediach społecznościowych, często robią to pod wpływem kaprysu (pomyśl o liczbie, którą „lubisz” lub „obserwujesz”), a wszyscy oprócz najbardziej zagorzałych fanów nie będą chcieli tego zobaczyć każdy post, który publikujesz (właściwie nierozsądnym jest myśleć, że możesz to osiągnąć bez wydawania dużych pieniędzy). Dlatego Twoim zadaniem jest przekonanie ludzi, aby cieszyli się posiadaniem Twojej firmy jako czegoś, co stanowi dużą część ich codziennego życia, i aby nadal pracowali nad tym, aby zająć Twoje miejsce – nie postrzegaj tego jako prawa, traktuj to jako przywilej. Robisz to poprzez budowanie opartych na zaufaniu i lojalnych relacji, bycie przyjaznym, udostępnianie świetnych treści, pomaganie ludziom w kwestiach związanych z obsługą klienta (oczywiście z dziwnym postem promocyjnym pomiędzy nimi… co, jeśli reszta Twojej strategii jest poprawna, Twoja publiczność naprawdę nie powinna mieć nic przeciwko). Ostatecznie, mając na uwadze treści w mediach społecznościowych, zmień swoje nastawienie z „co możemy Ci sprzedać?” do „w czym możemy Ci pomóc?”, ponieważ decydując się na śledzenie marki w mediach społecznościowych, Twoi fani z pewnością zadają sobie pytanie „Co to dla mnie oznacza?” W obliczu rosnącej konkurencji i zasięgu organicznego (bezpłatnego) (liczby osób, które widzą Twoje treści) na najniższym w historii poziomie, niezwykle ważne jest, aby publikowane przez Ciebie treści dotykały ludzi na poziomie osobistym i emocjonalnym. Do najpotężniejszych czynników wyzwalających emocje zalicza się humor, podziw, złość, a nawet narcyzm (rzeczy, które dzięki dzieleniu się sprawiają, że dana osoba dobrze wypada w oczach rówieśników w mediach społecznościowych). Gdy już nabierzesz dobrej kondycji, jedno przydatne ćwiczenie, które pomoże Ci utrzymać dobrą formę, jest następujące: od czasu do czasu zatrzymaj się, spójrz na swoje ostatnie 10 postów w mediach społecznościowych i zadaj sobie pytanie: „Jaką wartość zapewniam i jakiemu celowi służę?” Jeśli nie możesz jasno określić odpowiedzi na to pytanie, powinieneś dokładnie przemyśleć zmianę swojej strategii, aby lepiej docierać do odbiorców, którzy są teraz mądrzejsi i mądrzejsi niż kiedykolwiek wcześniej; ludzie, którzy z łatwością zapominają o słabych treściach lub komunikatach o nadmiernej wyprzedaży. Podobnie jak w prawdziwym świecie, obserwatorzy mediów społecznościowych będą bardziej kojarzyć się z marką, którą mogą pokochać i zaufać, niż z tą, której jedynym celem wydaje się być zachęcanie ich do otwierania portfeli przy każdej okazji. Aby powtórzyć to, co wspomniałem powyżej, powinieneś starać się stać się płynną częścią ich oczekiwanych doświadczeń w mediach społecznościowych, a nie irytującym elementem, który chcą pominąć. Cała ta dobra praca zbuduje pozytywny wizerunek wokół Twojej marki i powoli przełoży się na sprzedaż.

Humanizuj swoją markę i wzbudzaj emocje

https://zsf24.eu/

Ludzie korzystają z mediów społecznościowych, aby nawiązywać kontakty z innymi ludźmi, więc obniż swoje bariery i pokaż fanom prawdziwego siebie oraz ludzi stojących za logo Twojej firmy; bądź przejrzysty, otwarty i autentyczny w całej swojej komunikacji – autentyczność często oznacza nieco większą otwartość na to, co Twoja firma może tradycyjnie dzielić się z klientami, ale istnieje cienka granica – jeśli konsekwentnie udostępniasz posty na temat wewnętrznych konfliktów lub swoich kochaj życie, ta granica prawdopodobnie została przekroczona! wypracuj swój niepowtarzalny głos, okaż poczucie humoru, używaj codziennego języka itp. A jeśli bycie autentycznym przypadnie Ci do gustu, będzie bardziej prawdopodobne, że będą chcieli wejść w interakcję z Twoimi treściami, udostępnić je innym i wspierać Cię finansowo gdy nadejdzie czas zakupu, wybierając Ciebie, a nie inną markę, z którą nie mają nic wspólnego. Zamiast próbować manipulować fanami, aby kupowali produkty lub usługi, zaprezentowanie Ciebie oraz prawdziwych wartości i osobowości Twojej marki w dużym stopniu wyróżni Cię na tle konkurencji. Chociaż wszystkie te porady dotyczą interakcji tekstowych i tonu głosu, więzi międzyludzkie i emocjonalne są równie ważne w treściach wizualnych. Badania pokazują, że obrazy ludzi (w porównaniu do obiektów nieożywionych) – zwłaszcza tych uśmiechających się i nawiązujących kontakt wzrokowy z widzem – mogą pomóc w zwiększeniu współczynnika konwersji. Nawet jeśli produkt, który sprzedajesz, nie jest materialny, np. danych lub usług finansowych, mimo to powinieneś starać się uwzględnić ludzi i twarze przynajmniej na niektórych swoich zdjęciach, niezależnie od tego, czy przedstawiają Ciebie, Twoich klientów, czy po prostu ludzi na zdjęciach stockowych. A propos – i potężnego połączenia z samym tekstem – są emotikony. Badanie przeprowadzone przez Amex Open wykazało, że używanie emotikonów w aktualizacjach statusu zwiększyło liczbę komentarzy średnio o 33%, podczas gdy osobne badanie przeprowadzone przez Buddy Media wykazało, że posty z emotikonami otrzymywały średnio 57% więcej polubień, 33% więcej komentarzy i 33% więcej udostępnień . Być może bardziej znaczące jest to, że wiele serwisów społecznościowych – w tym Twitter, Instagram i Facebook – wszystkie obsługują użycie Emoji – w pełni narysowane, wyraziste emotikony i ideogramy, które szybko stały się własnym, uniwersalnym językiem, mogą dodać zupełnie nową warstwę zabawy i ekspresji do aktualizacji statusu. W raporcie z 2015 roku Instagram stwierdził, że prawie 50 procent wszystkich podpisów i komentarzy zawiera co najmniej jeden emoji.

Porzuć przestarzałe metody komunikacji i zaangażuj się w społeczności – znajdź i zdefiniuj swój społeczny głos

https://zsf24.eu/

Skuteczna strategia mediów społecznościowych wymaga właśnie tego – strategii społecznościowej. Tradycyjne techniki marketingowe, takie jak reklama telewizyjna i prasowa, sprawdziły się, ponieważ kierunek komunikacji mógł przebiegać tylko w jedną stronę (od marki do konsumenta) z niewielkimi szansami na odpowiedź, ale media społecznościowe oznaczają, że tak już nie jest. Teraz, gdy dwustronny dialog jest już ugruntowany, a Twoja marka jest w centrum uwagi 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, musisz oprzeć się pokusie rozmawiania z ludźmi i dostosować swój ton głosu i metody komunikacji, aby nawiązać z nimi kontakt na poziomie ludzkim – mówienie zwracaj się do nich w sposób sympatyczny i słuchaj z uwagą, a nie tylko słuchaj i nic nie robij. Ta lekcja ma takie samo zastosowanie niezależnie od tego, czy jesteś małą firmą zatrudniającą garstkę osób, międzynarodową firmą zatrudniającą tysiące pracowników, właścicielem „rozrywkowego” biznesu, takiego jak bar karaoke, czy czymś bardziej „poważnym”, jak firma finansowa . Marki, które definiują swój głos społeczny (i starają się go utrzymać we wszystkich swoich interakcjach społecznych), mogą przebić się przez szum i przekazać jasny komunikat, który ostatecznie przyniesie lepsze wyniki. Są sytuacje, w których coś w rodzaju starej szkoły metody bezpośredniej promocji jest korzystne, ale spodziewaj się, że większość swojego czasu spędzisz w sposób znacznie bardziej bezinteresowny, a nawet dołożysz wszelkich starań, aby indywidualni klienci poczuli się wyjątkowo. To sposób na wzbudzenie dobrego samopoczucia Twój produkt lub usługa wykracza daleko poza tę jedną osobę.

Zmień przeznaczenie treści w mediach społecznościowych

https://zsf24.eu/

Warto podkreślić, że coś, co może być rozpowszechniane jako jedna treść w świecie rzeczywistym (powiedzmy informacja prasowa), może być promowane w postaci czterech lub pięciu treści w mediach społecznościowych: bloguj o tym, tweetuj, nagrywaj wideo, udostępnij na Facebooku, zamień go w infografikę na Pinterest itp. To fantastyczna strategia pozwalająca w pełni wykorzystać możliwości tworzenia treści, szczególnie jeśli brakuje Ci czasu lub zasobów.

Planuj z wyprzedzeniem, korzystając z kalendarza treści w mediach społecznościowych

https://zsf24.eu/

Jednym z najcięższych testów stojących przed markami w mediach społecznościowych jest konsekwentne publikowanie wysokiej jakości treści dla swoich fanów. Obecność firmy w mediach społecznościowych, która sprawia wrażenie porzuconej, jest cyfrowym odpowiednikiem wyłączenia światła. Ponieważ nie aktualizujesz informacji online, ludzie założą, że kończysz działalność, nawet jeśli jest odwrotnie. Ponieważ właśnie ta spójność może naprawdę pomóc w zwiększeniu poziomu zaangażowania (poprzez umożliwienie fanom przewidzenia Twojego następnego postu) i zacieśnieniu relacji z odbiorcami (którzy będą wracać po więcej), jest to jeden z najlepszych sposobów, aby to osiągnąć słuszne jest stworzenie kalendarza treści w mediach społecznościowych. Kalendarz redakcyjny pozwoli Ci zaplanować swoją działalność na tygodnie, a nawet miesiące z wyprzedzeniem. To przewidywanie pozwoli Ci włączyć motywy sezonowe do swoich aktualizacji i zapobiegnie publikowaniu kiepskich rzeczy tylko dlatego, że musisz coś opublikować. Oprócz planowania wielkich świąt, takich jak Święto Dziękczynienia i Boże Narodzenie, będziesz także w stanie zaplanować strategię na „mini święta”, takie jak 4 lipca lub Walentynki, czyli okazje, podczas których fani aktywnie szukają w mediach społecznościowych ofert, rabatów i porad itp. Możliwość regularnego przeglądania kalendarza treści społecznościowych umożliwi Ci także oderwanie się od codziennych postów i potwierdzenie swojej szerszej strategii. Oczywiście spontaniczne publikowanie postów w mediach społecznościowych nadal jest dopuszczalne, ale dla podstaw strategii zdecydowanie zaleca się korzystanie z kalendarza treści. Jednym z prostych sposobów zaplanowania strategii dotyczącej treści (której można użyć do zapełnienia kalendarza i uniknięcia przytłoczenia) jest utworzenie codziennego motywu w sieciach społecznościowych. Na przykład: udostępnienie nowego wpisu na blogu w poniedziałek, zadanie pytania we wtorek, infografika w środę, cytat w czwartek itp.