Oznacz swoje obrazy marką (ale czasami nie rób tego)

https://zsf24.eu/

Aby pomóc fanom nauczyć się instynktownie rozpoznawać Twoje treści wizualne, gdy pojawiają się one w ich kanałach informacyjnych lub są „skradzione” z sieci społecznościowej, w której pierwotnie publikowałeś post, niezwykle ważne jest skuteczne promowanie marki Twoich obrazów. Można to osiągnąć na jeden lub więcej sposobów, takich jak dodanie logo (utwórz wytyczne dotyczące rozmiaru i rozmieszczenia w celu zapewnienia schludności), adresu URL witryny internetowej lub uchwytu na Twitterze oraz użycie spójnej palety kolorów, filtra zdjęć i czcionek, aby odzwierciedlić osobowość marki . Kolory, filtry i czcionki użyte w Twoich obrazach silnie wpływają na to, jak ludzie postrzegają Twoją markę w mediach społecznościowych, dlatego wybieraj je ostrożnie, biorąc pod uwagę, jakie uczucia chcesz wywoływać poszczególne treści, np. bystry i wesoły, poważny, nostalgiczny itp. Ze względu na wydajność (i aby z czasem zwiększyć poczucie zażyłości) możesz nawet stworzyć jednolity szablon dla określonych typów treści wizualnych, np. treści wizualnych. promocje, spostrzeżenia branżowe, kamienie milowe. Uwaga: w większości przypadków najlepiej sprawdza się subtelne podejście do brandingu; Twój wizerunek – nie Twoja marka – powinien znajdować się w centrum uwagi i czasami nie jest wymagana żadna nakładka tekstowa ani filtr. Dotyczy to szczególnie treści tworzonych z okazji wydarzeń o znaczeniu emocjonalnym lub historycznym, np. Dzień Matki, Dzień Martina Luthera Kinga, Dzień Pamięci itp., gdzie rezygnacja z całego brandingu może w rzeczywistości działać na Twoją korzyść z dwóch powodów: umieszczanie logo na takich treściach po prostu nie wydaje się właściwe i ludzie mogą być zachęcani do udostępniania wysokiej jakości treści , oryginalne, „bezbrandowe” obrazy, ponieważ czują się wobec nich bardziej współwłaścicielami – treść wizualna staje się nagle znacznie bardziej bezinteresowna lub bardziej dotyczy fanów i ich powiązań niż Twojej marki. Chociaż istnieje większe ryzyko, że dane obrazy zostaną skradzione i wykorzystane bez podania źródła, jeśli te obrazy rzeczywiście zyskają więcej udostępnień na profilu społecznościowym, na którym je pierwotnie opublikowałeś, ze względu na brak brandingu, jakiś rodzaj wbudowanego źródła informacji powinny pozostać przy każdym przekazywaniu, np. link z Facebooka do strony Twojej firmy lub link przesłany dalej przez na Twitterze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *