Pół świata stąd
Chociaż świat zmierza w kierunku jednolitego standardu rachunkowości, jeszcze go nie osiągnęliśmy, więc porównanie zagranicznych liczb może być trudne, gdy próbujesz wybrać poszczególne zagraniczne akcje. Sprawdź wartość i dochód z amerykańskich kwitów depozytowych (ADR). Dzięki ADR otrzymujesz raporty finansowe zgodne ze standardami rachunkowości Stanów Zjednoczonych. ADR to zbywalne certyfikaty reprezentujące jedną lub więcej akcji zagranicznych, które są w posiadaniu dużego amerykańskiego banku, takiego jak Citibank i Bank of New York.
— Forbes
Kiedy kupujący faktycznie decyduje się na licytację domu, zaczyna się obgryzanie paznokci. W miarę upływu minut staje się coraz bardziej zaangażowany w transakcję. Próbuje odgadnąć, jakie będą inne oferty i odhacza w głowie powody, dla których będą one nie do przyjęcia dla sprzedawcy. Niektórzy w tym okresie mentalnie wprowadzają się do domu i zaczynają wieszać obrazy na ścianach. Po tym wszystkim nie chce słyszeć, że został odrzucony. Więc upewnij się, że nie zdarza się to częściej niż to konieczne. Sposób, w jaki przedstawiasz oferty, ma duży wpływ na to, czy zostaną zaakceptowane. Może to pomóc lub zaszkodzić szansom kupującego. Istnieje kilka sposobów na podbicie oferty. Po pierwsze, chcesz napisać jak najczystszą ofertę. Aby to zrobić, musisz zadzwonić do agenta aukcji, zanim usiądziesz z klientami, aby go napisać. Nie powinieneś dzwonić do agenta po napisaniu oferty, ponieważ etycznie, po jej napisaniu musisz ją ujawnić. A to może stanowić problem, ponieważ niektórzy pozbawieni skrupułów pośrednicy w wystawianiu ofert wykorzystują tę ofertę, aby zachęcić innych agentów w ich własnym biurze, aby skłonili swoich klientów do składania ofert dotyczących tej samej nieruchomości, zanim będzie za późno. (W końcu prowizja agenta jest często wyższa, jeśli sprzedaje dom innemu agentowi w ramach własnej firmy). Te nowe oferty mogą wtedy przebić twoje. Dowiedzenie się, czy nadchodzą inne oferty, jest również korzystne dla Ciebie, więc zapytaj agenta wystawiającego. Jeśli są inne, może to wpłynąć na spisaną umowę kupna — możesz po prostu od razu wysłać najlepszą ofertę, zamiast zaczynać od niskiej ceny. Ponadto spróbuj dowiedzieć się, czy sprzedawca ma jakieś preferencje lub wymagania, o których powinieneś być poinformowany i dlaczego w ogóle wystawił dom na sprzedaż. Chociaż agent wystawiający nie musi odpowiadać na żadne z twoich pytań, może rzucić ci smakołyk lub dwa, a wszelkie dostarczone przez niego informacje zwiększą szanse na zaakceptowanie twojej oferty. Po drugie, spróbuj przedstawić swoją ofertę osobiście zarówno agentowi wystawiającemu, jak i sprzedającemu. Nikt nie potrafi sprzedać Twoich klientów i ich propozycji tak jak Ty. Daje również możliwość obserwowania mimiki i innych niuansów, których nie byłbyś wtajemniczony przez telefon. Po trzecie, jeśli masz możliwość osobistego przedstawienia swojej oferty, nigdy nie przedstawiaj umowy, dopóki nie będziesz mieć trochę czasu na zbudowanie relacji z agentem wystawiającym i sprzedającym. Pochwal sprzedawcę za jej dom i opowiedz trochę o swoich kupujących. Mogę przynieść kilka zdjęć, a nawet odręczny list od kupujących, mówiący, jak bardzo podoba im się dom. Mogą one być szczególnie skuteczne w sytuacjach, w których składa się wiele ofert, kiedy udało mi się wzbudzić w sprzedających poczucie emocjonalnego przywiązania do mojego kupującego. W niektórych przypadkach moi nabywcy otrzymali nieruchomość, mimo że nie przedstawili najwyższej ceny. Następnie poproś agenta wystawiającego i sprzedającego, aby pozwolili ci zaczekać, aż omówią ofertę twojego klienta. Zwykle mówię coś w stylu: „Jeśli czujesz potrzebę napisania kontroferty, proszę, nie rób tego, zanim nie zaprosisz mnie z powrotem, abym o tym porozmawiała. Nie ma sensu zabijać więcej drzew, niż to konieczne”. W większości przypadków mogę to zrobić i wykorzystuję to jako okazję do renegocjacji ze sprzedawcą, zanim napisze kontratak. Robię to, ponieważ chcę wyjść tylko z jedną z dwóch kontrofert — najlepiej taką, która jest do zaakceptowania przez moich klientów (którzy mogą czekać na zewnątrz w samochodzie, aby potwierdzić ratyfikowaną umowę lub podpisać kontrofertę) lub taką, która jest całkowicie nie do przyjęcia więc nie marnujemy więcej czasu. Ten system znacznie zwiększy szanse Twoich klientów na zakup wymarzonego domu.