Wylecz złe inwestycje w biotechnologię
Postęp biotechnologiczny może przynieść znaczne zyski, ale to nie znaczy, że należy inwestować na ślepo. Poszukaj funduszu opieki zdrowotnej z długą historią — takiego, który sprawdził się na różnych rynkach. Unikniesz sztuczek związanych z nieatrakcyjnymi inwestycjami, które kryją się za słowami takimi jak „genomika” i „medycyna”. Zainteresowany młodymi funduszami? Weź pod uwagę te, które są oferowane przez rodzinę funduszy o ugruntowanej pozycji, w przypadku których możesz mieć wystarczającą pewność, że doświadczeni analitycy wspierają zarządzającego portfelem.
— Morningstar FundInvestor
Ludzie chcą kupować i sprzedawać nieruchomości, aby rozwiązać jakiś problem w swoim życiu. Kupujący mogą chcieć obniżyć podatki, zbudować kapitał na przyszłe inwestycje lub emeryturę, upewnić się, że właściciel nie może podnieść czynszu lub z tuzina innych powodów. Sprzedawcy mogą chcieć sprzedać, aby zarobić na swoim kapitale, przenieść się do innego miasta, rozwieść się ze współmałżonkiem, przenieść się do większego domu, zmniejszyć mieszkanie do mniejszego domu lub zbliżyć się do członków rodziny. Jest takie stare powiedzenie: „Jeśli chcesz opracować właściwe rozwiązanie, musisz najpierw prawidłowo zdiagnozować problem”. Twoim zadaniem jest dowiedzieć się, jaki jest ich problem, abyś mógł go rozwiązać. Musisz więc ustalić, dlaczego chcą kupić lub sprzedawać, bo każdy problem wymaga innego rozwiązania. Najlepszym sposobem na znalezienie problemu jest zadawanie skutecznych pytań. Badajcie znaczenie i nie zadowalajcie się powierzchownymi odpowiedziami. Powód, dla którego sprzedawca chce sprzedać, może wpłynąć na jego cenę w ofercie i cenę, którą może zaakceptować. Na przykład, jeśli odkryjesz, że para przeżywa bardzo burzliwy rozwód, a ich dom jest ostatnią wspólną własnością, mogą chcieć, abyś umieścił go na dolnym końcu przedziału wartości tylko po to, aby się go pozbyć — więc mogą się od siebie uwolnić. Jeśli masz kupujących, którzy bardzo potrzebują odpisów podatkowych, mogą być mniej zaniepokojeni ceną, którą płacą, a bardziej zainteresowanymi odliczeniami, które ona wygeneruje. Ale nie dowiesz się o tym wszystkim, jeśli nie poznasz swoich klientów. Musisz także poznać głębię problemu. Innymi słowy, jak poważna jest to choroba? Im poważniejsze wyzwanie, tym bardziej jest zmotywowany do kupna lub sprzedaży. Jeśli jednak dzięki zapytaniom odkryjesz, że nie ma problemu, który klient próbuje rozwiązać, lub jest to raczej drobny problem, jest mało prawdopodobne, aby był silnie zmotywowany i wiesz, co to oznacza. Prawdopodobnie będzie się opierał robieniu wszystkiego, co mu każesz. Działa to w ten sposób, że im pilniejsze staje przed nim wyzwanie, tym bardziej będzie zmotywowany.